Stefan Dymiter, niewidomy i beznogi wirtuoz skrzypiec, samouk. Swoją przekmującą grą przez lata wzruszał przechodniów Krakowa. Pragnął wystąpić w filharmonii. I to się spełniło. WSTECZ Stanislaw Lem w swojej pracowni. Kraków, 1989 r. NASTĘPNY Wizyta Roberta Kennedy z rodziną w Krakowie, 1964 r.